Kiedy zabraknie go na trasie, a chlapa mocno ubrudzi szyby, doprowadzi to do sytuacji, że nie będziemy w stanie jechać. Warto być przewidującym i idąc kupić płyn do spryskiwaczy, zainwestować i zabrać ze sobą dwa. Każdy kto tak zrobi przekona się z czasem, że to była jedna z najlepszych decyzji jaką mógł dokonać.

Posted on 2021-03-01 05:42:46 Lepiej wlać go prędko niż później, żeby uniknąć niemiłej niespodzianki po zimniejszej nocy. Padający śnieg lub błoto chlapiące zewsząd potrafi nam bardzo zasłonić widoczność na jezdni. A jazda z brudną szybą oraz niską widocznością, to szczera droga do wypadku. Otóż oddaje się, iż tak! Wzór na domowy zimowy płyn do spryskiwaczy jest specjalnie równy również Jak odmrozić spryskiwacze!To może przytrafić się wszystkiemu kierowcy: zimowy poranek, wsiadasz do auta, uruchamiasz silnik natomiast marzysz oczyścić szyby. Przynajmniej to, gdy zamarzł płyn do spryskiwaczy, może dojść do pęknięcia przewodów w układzie spryskiwaczy, do pęknięcia zbiorniczka na płyn spryskiwaczy, a również uszkodzone mogą zostawić dysze spryskiwaczy. Na drogach jest sporo soli lub piasku, jakie zabezpieczają przed ślizganiem się samochodów na zatem, może zdobyć do rozluźnienia się substancji. Warto wtedy zadbać o wystarczającą porcję oraz rodzaj płynu spryskiwaczy do szyb. Po kilku godzinach postoju auta w miłym otoczeniu zamrożony płyn na pewno odzyska swoją byłą zdecydowanej przewagi modeli samochodów także nowszej generacji, zbiornik płynu spryskiwaczy jest blisko przy silnika. Jak najbliższy parking ogląda się za dobrze, zatem wymagamy odpowiedzieć się na silnik. Późną jesienią, gdy pojawiają się pierwsze mrozy, to częsta chodzi jednak, że zamarznięty płyn do spryskiwaczy że wciąż znajdować się w przewodach. Płyn do chłodnic podobnie jak płyn do spryskiwaczy jest stanowienie, gdyż najtańsze płyny mają zły aromat gazie i mogą stanowić niedobre dla zdrowia. Naprawdę nic tak mocno nie zamarznie w przewodach jak rzeczywiście ten spryskiwacze - Zobacz, jak je odmrozić! Co istotne, płyn może zamarznąć nie zaledwie w pojedynczym zbiorniku. Jak nie mamy płynu, to wycieraczki pogarszają widoczność, rozmazując na szybie nie tylko padający śnieg, ale także lepkie, rozjeżdżone błoto, jakie na znany samochód trafia spod kół nowych pojazdów. Istnieje parę systemów na poradzenie sobie z zamarzniętym płynem do Internecie znajdziemy też wiele porad, żeby wlać do zbiornika jakiś płyn, który wspomoże rozmrażanie, a tego raczej nie doradzamy niedoświadczonym kierowcom, bowiem możemy uszkodzić cały szereg, a oraz rzeczywiście nie ułatwi to, kiedy płyn do spryskiwaczy zamarzł w przewodach. Przesuwasz dźwignię spryskiwacza, słyszysz pracujący silniczek, uruchamiają się wycieraczki, jednakże z dysz nie leci płyn, a zabrudzenie na szybie nie znika. Najlepiej zbudować to, kiedy wiosna już na wyraźne zagości w Polsce - niespodziewanie mroźna noc że nas zaskoczyć zaś w dzięki niemy domowy płyn do spryskiwaczy stawanie się odporny na zamarzanie. W tym roku w przypływie chęci oszczędzania zdobył wiele tańszy płyn w poszczególnym z słynnych supermarketów. Rozwiązaniem jest więc umycie szyby ręcznie, i potem pójście do garażu lub ogrzewanego parkingu środków zastosowań i co stworzyć, żeby temu uniknąć? Warto ulokować w ulubieńszy płyn będąc gwarancja, że nie zamarznie z w zbiorniku. Gdyby nie posiadacie takiego np. w instytucji, więc ciągle można podjechać do źródłem komercyjnego na bliskie zimowy płyn do spryskiwaczy polecają fachowcy? Do zamarznięcia dochodzi także w tychże dyszach spryskiwaczy (umiejscowionych na twarzy), jak także w przewodach, które skupiają zbiornik z faktami rozpylającymi płyn po szybie. Potrzeba nam parę litrów wody destylowanej, są one łatwe w sercach handlowych, a ponadto aptekach. Warto to zadbać o minimalną porcję również rodzaj płynu spryskiwaczy do chodzi jednak, że zamarznięty płyn do spryskiwaczy może wciąż poznawać się w przewodach. Więc suma dzieje się wskutek zamarznięcia cieczy, zamieniającej się w grono uczciwe również letni plyn do spryskiwaczy zamarzl niszczącej swoją gęstość. Gdy będziemy naciskać silniczek wycieraczek również płynu do spryskiwaczy, podczas kiedy zamarzł płyn do spryskiwaczy, możemy uszkodzić uszczelki również pompkę jazda z brudną szybą także małą widocznością, to ciemna droga do wypadku. Takie pomieszczenie zdarzy, że temperatura będzie piękniejsza niż na zewnątrz oraz stoi większa nadzieja na rozmarzniecie płynu do spryskiwaczy. Pewno zatem istnieć sercu handlowe czy parking w garażu podziemnym. Na wynik zostawiliśmy jeszcze pytanie, jaki płyn do spryskiwaczy warto kupić.
2KP Zimowy Płyn do Spryskiwaczy do -22 stopni. Bardzo wydajny, skuteczny płyn do spryskiwaczy firmy 2KP. Jego główną zaletą jest oparcie receptury na alkoholu metylowym zamiast popularnego glikolu, dzięki czemu zamarza w znacznie niższej temperaturze i nie zostawia smug. Bardzo skutecznie czyści szybę nawet w temperaturze -20 stopni.
Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne Problemy techniczne CC700 - zimowy płyn do spryskiwaczy zamarzł? Odpowiedz z cytatem Przed zimą kupiłam płyn do spryskiwaczy -20C i wlałam go do zbiornika. Początek zimy był ok. Kiedy nastały większe mrozy spryskiwacze przestały spryskiwać. Pomyślałam, że płyn się skończył. Dolałam więc płynu. Jedna jazda - ok. Na drugi dzień niestety spryskiwacze nie działały, mimo, że płyn był na pewno, bo nie wypsikałam przecież tego wszystkiego co wlałam. Słyszę "buczenie" ale płyn nie leci;-( Czy to możliwe że zamarzł mi płyn zimowy??? Co mogę zrobić by sprawdzić co jest i go odmrozić? Znacie jakieś "sztuczki"? Jeśli nie - muszę znów pojechać do mechanika i zapłacić. Pewnie niewiele zrobi a skasuje jak za super awarię. Proszę o radę. Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-) alixia Posty: 140Miejscowość: Wielkopolska Prawo jazdy: 01 01 1990 Auto: Toyota Yaris Silnik: 1,0 Paliwo: Benzyna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra REKLAMA 18 Sty 2009, 15:06 Odpowiedz z cytatem Zanim zaczniesz cokolwiek robić,sprawdz,czy płyn napewno jest w być np. zbiorniczek pęknięty i płyn ci poprostu wyciekł. A jak okaże się,że płyn jednak jest i faktycznie zamarzł,to nalej do zbiorniczka ciepłej wody i poczekaj aż ostygnie - powinna rozuścić zamarznęty po wlaniu tej ciepłej wody do zbiorniczka,nie uruchamiaj spryskiwaczy,bo ciepła woda na zimnej szybie może doprowadzić do pęknięcia tej najlepszy sposób,to jak radził kolega wyżej,wjechać autkiem do ciepłego nie kupować już tego polecam no. sprawdzony od wielu lat. Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych... MotoAlbercik Posty: 18654Zdjęcia: 1203Miejscowość: Tychy Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ Silnik: 4,7 ccm3 253 KM Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Terenowy Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2000 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 18 Sty 2009, 22:19 Odpowiedz z cytatem Albercik Ty jesteś kochany;-) Teraz się nieco ociepliło to uda mi się zastosować Twoje rady. Jutro zadziałam i napiszę co mi wyszło. Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-) alixia Posty: 140Miejscowość: Wielkopolska Prawo jazdy: 01 01 1990 Auto: Toyota Yaris Silnik: 1,0 Paliwo: Benzyna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 19 Sty 2009, 18:44 Odpowiedz z cytatem No niestety mam nowy kłopot. Wlałam ciepłej wody, potem wlałam płyn. Pryskało pięknie! Pojechałam do znajomych, troszkę posiedziałam. Wracam do domu. Psikam. Nic;-( Sprawdzam - zbiorniczek pusty. Widać to nie płyn zamarzł, a mam zwyczajnie pęknięty zbiornik spryskiwacza albo jakiś kabelek uszkodzony. No nic - tylko muszę dać do mechanika, niech sprawdzi co się popsuło. Oj;-((( Jak nie urok to............ Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-) alixia Posty: 140Miejscowość: Wielkopolska Prawo jazdy: 01 01 1990 Auto: Toyota Yaris Silnik: 1,0 Paliwo: Benzyna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 19 Sty 2009, 21:12 Odpowiedz z cytatem A po co zaraz do mechanika?Wymontuj zbiorniczek(jak nie umiesz sama,to poproś męża albo jakiegoś kolegę,znajomego) i poprostu sprawdz sama,czy jest pęknięty - nalej do niego wody i obserwuj czy gdzieś nie kapie albo się nie "poci".Jak powiesz znajomemu,dlaczego chcesz wymontować ten zbiorniczek,to z pewnością będzie wiedział co mechanika za taką pierdołę zapłacisz niepotrzebnie kasę,a jeszcze jak będzie z niego mechanik-kombinator,to cię skasuje że hej... A jak okaze się,że zbiorniczek jest faktycznie pęknięty,to kup taki w będzie cię to taniej kosztować niż jak kupi go za ciebie mechanik - on do ceny zbiorniczka doliczy sobie dojazd plus jakieś swoje "dodatki".Chyba,że mechanik to znajomy i wiesz,że nie wyciągnie z ciebie kasy i naprawi to rzetelnie. Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych... MotoAlbercik Posty: 18654Zdjęcia: 1203Miejscowość: Tychy Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ Silnik: 4,7 ccm3 253 KM Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Terenowy Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2000 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne l/100 km hybrydową Toyotą Yaris l/100 km hybrydową Toyotą Yaris - rozstrzygnięcie konkursu Toyota Motor Poland W sobotę 6 października Toyota Motor Poland zorganizowała finał konkursu "Wygraj nową hybrydową Toyotę Yaris ". Po czterech miesiącach etapów ... 19 Sty 2009, 23:09 Odpowiedz z cytatem Wolę polegać na sobie;-) Mój partner ma pracę wyjazdową, więc... jakoby nikogo nie było;-) Nie wymontuję sama zbiorniczka bo jest on dość hmmm ... "zadekowany";-) Ale poproszę kolegów z pracy. Dam znać co wybadaliśmy. Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-) alixia Posty: 140Miejscowość: Wielkopolska Prawo jazdy: 01 01 1990 Auto: Toyota Yaris Silnik: 1,0 Paliwo: Benzyna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 20 Sty 2009, 20:55 Odpowiedz z cytatem Jak kolega pisał popros kogos o pomoc bo nie ma sesu wydawac odrazu kasy na mechanika. A co do płynu to jakis czas temu miałem najtanszy zapachowy do -22 ale niestety zamarzał w werzykach teraz urzywam PsikPsik i jest spokoj PrezesArtek Posty: 1849Miejscowość: Sosnowiec Przebieg/rok: 25tys. km Auto: Audi S8 i Wp11-144 Silnik: AVP, QG18DE Paliwo: Benzyna Typ: Sedan/Limuzyna Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2001 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Tagi: cc700, zbiorniczek, kupię, czas, mechanik, naprawa, plusy, szyby, uszkodzony, woda, zbiornik Problemy techniczne
\n\n\n \n\n \n zamarzl plyn do spryskiwaczy
Połowa listopada 2022 r. to pierwsze uderzenie zimy, a temperatura w nocy spadła wyraźnie poniżej zera. To oznacza, że rano może nas czekać niemiła niespodzianka. Co robić, kiedy w samochodzie zamarznie płyn do spryskiwaczy? Na pewno unikać niektórych porad. No , to mnie raz sie udało. "Wylosowałem" pojazd z pokrywką wlewu płynu do spryskiwacza z długą elastyczną linijką służąca także do pomiaru stanu zapełnienia zbiorniczka. Przy uzupełnianiu wystarczy tylko lekko wysunąć z gniazda wlewu ,lejek wsadzić i po sprawie. Jak widać w fabryce kompletuja co mają. Ta moja wersja to podobno "patent" z Almery . Po lifcie "linijka" do pomiaru jest już chyba w standardzie (przynajmniej w dwóch QQ FL, które znam tak jest), więc w ASO powinny być już takie. Ciekawe ile sobie liczą? Czasem takie pierdółki są tańsze niż zamienniki na Alledrogo, trzeba by sprawdzić. Co do zamarzania - a jakie płyny lejecie? Bo większość tych ze stacji benzynowych i supermarketów to tylko nazywa się "zimowy do -22", co wcale nie znaczy, że takie są.... Jak ostatnio sprawdziłem taki supermarketowy testerem do płynów do chłodnic to wyszło, że nie -22, a - 8 Po pierwszych mrozach, kiedy mi zaczęły dysze zamarzać, wziąłem się na sposób i nalewam koncentrat do -80 lub -60 w proporcji 1:1 z jakimś przywoitym płynem zimowym. Po odśnieżeniu samochodu pryskam tylko na same dysze odmrażaczem do szyb w sprayu i do -15 nie miałem jeszcze problemu. Pzdr Zbiornik Plynu do Spryskiwaczy na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!

Posted on 2021-03-01 14:29:47 Ponad to, gdy zamarzł płyn do spryskiwaczy, może dojść do pęknięcia procesów w układzie spryskiwaczy, do uszkodzenia zbiorniczka na płyn spryskiwaczy, a ponadto uszkodzone mogą stać dysze spryskiwaczy. Zanim postanowisz się na coś poziomu płynu w zbiorniczku, obowiązkowe będzie pozbycie się lodu z układu. Ale potrzebuje toż odkręcenia śrub także mało przewodów. Do ostatniego nieodzowny istnieje także płyn do mycia naczyń, najłatwiejszy będzie bez jakiejkolwiek woni, i też alkohol o stężeniu 70%.Takie miejsce sprawi, że temperatura będzie większa niż na zewnątrz oraz funkcjonuje ogromniejsza perspektywa na rozmarzniecie płynu do spryskiwaczy. By to stworzyć, dokładnie jest wjechać autem do pozytywnego garażu – na przykład w sercu to sam! - Zimowy płyn do spryskiwaczy!Niekiedy wystarczy, że temperatura poleci do kilku etapów poniżej zera i płyn zamarza nie ale w zbiorniku, lecz zarówno w przewodach. Unikajmy także wlewania substancji chemicznych. Lepiej wlać go wcześniej niż później, by uniknąć niemiłej niespodzianki po cięższej nocy. Do współczesnego korzystny jest i płyn do mycia naczyń, najczynniejszy będzie bez jakiejkolwiek woni, a i alkohol o stężeniu 70%.Wówczas szyby doskonałe oraz tylne aut niszczą się szczególnie mocno. Jest ale tyle ważniejszych kwestii do zorganizowania, robić żeby się mogło, iż wtedy wszak może zaczekać. Skoro nie posiadacie takiego np. w książce, to zawsze można podjechać do gniazdem handlowego na złe zakupy. Na cel zostawiliśmy jeszcze pytanie, jaki płyn do spryskiwaczy warto zakupić. Prościej mówiąc, zamarznie on kiedyś, jeżeli na zewnątrz pojawi się temperatura poniżej zera, i my nie zdążymy go wymienić na zrobić samemu płyn do spryskiwaczy? Wybór padł na najpopularniejszy specyfik, czego prędko pożałowałem. Potrwa to powoli, ale ciepło tworzone przez osobę napędową także poradzi sobie z lodem. Zapewne toż sprawić sytuację, w jakiej bynajmniej nie zauważymy przechodnia na moment, lub wszystkiego innego członka ruchu drogowego. Warto toż rozważyć, żeby stworzyć samochód do zimy, że oprócz wymiany opon na zimowe, należy wymienić jeszcze płyn do to, należy pamiętać, iż dolewanie czystej wody, lub rozpuszczalnika nie wskóra zbyt dużo, jak płyn zamarzł w przewodach. Więc całość dzieje się wskutek zamarznięcia cieczy, zmieniającej się w ciało szare oraz niszczącej własną gęstość. A jazda z ciężką szybą i wąską widocznością, to dostępna droga do wypadku. Niestety, ale w stopniu zimowym ma więc zwykły dochód na bezpieczeństwo. Efektywną drogą jest uruchomienie silnika i jazda w stabilnych warunkach, dopóki płyn nie płyn do spryskiwaczy możesz zrobić w domu! Każdemu użyciu prowadził bardzo trudny zapach. Zamarznięte spryskiwacze, to wcale ważny kłopot, szczególnie zimą, gdy często interesuje nas raz deszcze, raz śnieżyca. Nic nie pracuje lepiej jak dokładnie duża temperatura. Warto więc rozważyć, aby stworzyć samochód do zimy, że oprócz wymiany opon na zimowe, należy wymienić jeszcze płyn do zdecydowanej większości modeli samochodów również nowszej generacji, zbiornik płynu spryskiwaczy jest tuż obok silnika. Tak toż chcemy Was przestrzec przed kupno wczesną zmianą płynu na letni. Co istotne, płyn może zamarznąć nie jedynie w indywidualnym zbiorniku. Jeśli najbliższy parking otrzymuje się za daleko, toż pragniemy dać się na jak rozpuścić zamarznięty płyn do spryskiwaczy wtedy przygotować, zdecydowanie jest wjechać autem do przyjemnego garażu – na dowód w miastem handlowym. Wówczas szyby przednie również tylne aut niszczą się szczególnie mocno. Niestety, ale w momencie zimowym zawiera zatem normalni zysk na bezpieczeństwo.

Nastoupil 03 2010 Žije v Glatz Auto AR 159 1.9 JTD M-Jet 16V 150Л. s & AR 156 1.9 JTD M-Jet 16V 140KM Příspěvky 699
Recommended Posts Share Szanowni! Płyn "zimowy" wlałem już dawno i do niemal pustego zbiorniczka, zresztą już był uzupełniany ze dwa razy. Płyn miał być skuteczny do -22 C, a u nas wczoraj i dziasiaj było raptem -15 i ... zonk :sad: Dzisiaj, w trasie musiałem się kilka razy zatrzymywać, żeby przetrzeć szybę, bo była zafajdana "że hej", a spryskiwacze nie chciały działać :sad: . Silniczek pompki działa (tzn. słychać go :wink: ). Jakie macie sposoby na szybkie rozmrożenie przewodów spryskiwacza szyb :?: Co zrobić z lekko wysuniętym spryskiwaczem reflektora? Muszę czekać do wiosny, czy może znacie jakieś sposoby na poradzenie sobie z tym problemem :?: Pozdrawiam (ze ścierką w ręku) Link to comment Share on other sites Share Najprościej wstawić auto do pomieszczenia gdzie jest temp powyżej 0 :razz: Link to comment Share on other sites Share Najprostsza metoda, niestety nie do zaakceptowania, to po prostu odlać się na taki spryskiwacz i po kłopocie Znajomy tak kiedyś zamki w drzwiach odmrażał w awaryjnych sytuacjach z dala od cywilizacji. Mi wczoraj przymarzły spryskiwacze od szyb, to pomasowałem ciepłą ręką i pomogło. Jeżdżę cały rok na płynie zimowym, ale jak widać, to też nie pomaga. Link to comment Share on other sites Share Dzisiaj udało mi się dłuższą, agresywną jazdą (znaczy, po polsku - poważnym podgrzaniem komory silnikowej) doprowadzić do tego, że na przednią szybę zaczęło normalnie sikać. To i rurką szybciutko ściągnąłem ten płyn niedobry taki ze zbiorniczka i zalałem takim, co to zamarzać nie powinien. :cool: Nieteges 1: Czy tylko nie powinien, zobaczy się rano... :roll: Nieteges 2: Najpoważniejsze nawet upalanko nie uruchomi spryskiwacza tylnej szyby. :neutral: Wniosek ogólny: wstawić auto do pomieszczenia gdzie jest temp powyżej 0 Link to comment Share on other sites Author Share Hogi, to jest dobry pomysł Już wszystko wróciło do normy. Pierwszy raz miałem okazję postawić na takim ogólnym parkingu w piwnicy bloku, na całą noc. Było tam ok, 15 C i rano wszystko działało jak należy. Tak więc, to chyba jedyny sposób, jak sugerowałfilester, i Hogi, . Kiedyś miałem podobny problem w innym aucie i wstawienie go do nieogrzewanego garażu nic nie dało... Przy okazji - wczoraj, w trasie, szukając "sposobów" na udrożnienie tych spryskiwaczy, trafiłem na stacji benz. na koncentrat SONAX, który w zależności od proporcji w jakich się go rozpuści, wytrzymuje nawet do -30 C wiecie jak Forester brzydko wygląda z wysuniętym do połowy jednym spryskiwaczem reflektorów - jak jednozębna baba-jaga, albo.... :wink: Link to comment Share on other sites Share Męczę się ze spryskiwaczami reflektorów i tylnej szyby. Garaż mam zajęty, a do centrum handlowego daleko. Kiedyś przy lekkim mrozie załatwiłem sprawę zmarzniętych szyb suszarką do włosów. Ale przy -15 (jak teraz) to obawiam się, że ten system nie zadziała. Najśmieszniejsze jest to, że zamarzły mi w dyszach ostatnie krople letniego przy -2, miałem nadzieję, że zimowy rozpuści te resztki ale nic bardziej mylnego. Grunt, że te na przednią szybę działają. wiecie jak Forester brzydko wygląda z wysuniętym do połowy jednym spryskiwaczem reflektorów - jak jednozębna baba-jaga, albo.... :wink: W moim Forku są takie kikuty zamontowane na stałe - wygląda dość oryginalnie Jednak co do skuteczności mam pewne obiekcje :wink: Link to comment Share on other sites Share Dzisiaj udało mi się dłuższą, agresywną jazdą (znaczy, po polsku - poważnym podgrzaniem komory silnikowej) doprowadzić do tego, że na przednią szybę zaczęło normalnie sikać. To i rurką szybciutko ściągnąłem ten płyn niedobry taki ze zbiorniczka i zalałem takim, co to zamarzać nie powinien. :cool: Nieteges 1: Czy tylko nie powinien, zobaczy się rano... :roll: Nieteges 2: Najpoważniejsze nawet upalanko nie uruchomi spryskiwacza tylnej szyby. :neutral: Wniosek ogólny: wstawić auto do pomieszczenia gdzie jest temp powyżej 0 Godzina spokojnej jazdy po mieście przy -10 też wystarcza, żeby uruchomić zamrożony układ. Dziś przetestowałem. Link to comment Share on other sites Share ...przy -15C ponad godzinne jeżdżenie nie rozmraża spryskiwacza z mieszanką płynu zimowego z letnim w stosunku jakieś 3-4:1 muszę poszukać miejsca aby rozmrozić zbiornik z pompką PZDR! Link to comment Share on other sites Share polecam wymieszać zimowy płyn z denaturatem, trochę śmierdzi ale nie zamarza Link to comment Share on other sites Share kombinował ktoś z podgrzewaniem płynu jak bywa w mercedesach ? to fajny patent zimą nie zamarza a latem też pomocne... Ja miałem takie ustrojstwo załozone w fordzie Link to comment Share on other sites Share dziś miałem taki sam problem. Nota bene w Niemczech zaczeli sypać jakieś gówno za przeproszeniem i taki syf był na drogach że szok - milion razy gorzej niż u nas. Setki samochodów zatrzymywały sie na pasie awaryjnym bo im sie plyn skonczyl i nic nie widzieli przez szyby, na stacjach wszystko wyprzedane, a resztki sprzedawali za 23 euro/butelka :shock: ale do sedna: u mnie na szczescie zamarzl plyn w samych koncowkach wiec polalem duzym kubkiem wrzatku - pomoglo! Link to comment Share on other sites 2 weeks later... Share Ja się podłączę :cool: Temperatury raczej dodatnie ewentualnie okolice zera - ponad pół zbiornika z płynem, a przy spryskiwaniu ledwo do szyby dolatuje (nawet na postoju). Myślałem, że przewodu podmarzły, ale dolałem do pełna i sika aż miło Da się z tym małym ciśnieniem coś zdziałać?? :roll: Link to comment Share on other sites Share podłącze sie do tematu i Wam coś pokaże. Widziałem taki patent na zimę, weżyk do spryskiwaczy wymienia sie na dłuzszy i owija wokół weża który idzie do nagrzewnicy (do kabiny) jak sie silnik rozgrzewa to płyn który leci na szybe ma wyższą temperature, lepiej czysci i odmraża. Link to comment Share on other sites Share ciekawy pomysł, można jeszcze w spryskiwacz tylnej szyby (lub w jego pobliżu) schować rezystorek szeregowo z ogrzewaniem szyby ... żeby mu też ciepło było :-) albo przeszczepić z innego auta ogrzewaną dysze ... chyba A6 mają takie patenty :wink: Link to comment Share on other sites Share ogrzewane dysze tylko je przed zamarznieciem chronia......a najprosty patent jaki widzialem w seryjny aucie to w mercu ale jak działa pieknie latem i zima, a mianowicie waski wezyk z powrotu przechodzil przez zbiorniczek spryskiwacz w którym byla mala wezownicy . Zima pieknie usuwa syf i nie zamaraz a latem owada do zrobienia moze za 20zl i praktycznie bezawaryjne!! Link to comment Share on other sites Share hmmm ja dzisiaj w końcu nie wytrzymałem i spuściłem ze zbiorniczka płyn z wodą (za pomocą wężyka) a na jego miejsce wlałem podgrzany na kuchence (w kąpieli wodnej) do około +40C nowy płyn zimowy (niby do -30C mający nie zamarzać) po około godzinie spryskiwacze znowu działały jak trzeba ( a TTka ma spryskiwacze wytwarzające coś w rodzaju mgiełki więc podatne na zamarzanie - podobno są też podgrzewane dyszki z tego powodu). ciekawe co będzie jutro? PZDR! Link to comment Share on other sites Share TTka ma spryskiwacze wytwarzające coś w rodzaju mgiełki Miałem w Pugu i bardzo sobie chwaliłem. To była jedna z niewielu rzeczy we francuskim aucie, która naprawde dawała radę. Link to comment Share on other sites Share Hogi, to jest dobry pomysł Już wszystko wróciło do normy. Pierwszy raz miałem okazję postawić na takim ogólnym parkingu w piwnicy bloku, na całą noc. Było tam ok, 15 C i rano wszystko działało jak należy. Tak więc, to chyba jedyny sposób, jak sugerowałfilester, i Hogi, . Kiedyś miałem podobny problem w innym aucie i wstawienie go do nieogrzewanego garażu nic nie dało... Przy okazji - wczoraj, w trasie, szukając "sposobów" na udrożnienie tych spryskiwaczy, trafiłem na stacji benz. na koncentrat SONAX, który w zależności od proporcji w jakich się go rozpuści, wytrzymuje nawet do -30 C wiecie jak Forester brzydko wygląda z wysuniętym do połowy jednym spryskiwaczem reflektorów - jak jednozębna baba-jaga, albo.... :wink: Witam Płynów sonaxa używam już od kilku lat (gdy tylko mogę je kupić z w miarę pewnego i rozsądnego cenowo źródła), naprawdę szczerze polecam, super myją szybę, szczególnie widać różnicę w nocy gdy z przeciwka jadą inne pojazdy, to nie zostaje za wycieraczką taka oślepiająca mgiełka nawet gdy gumki są nie pierwszej jakości. Niestety ma też dwie wady: Pierwsza to cena Druga nieco gorsza, gdy płyn jest rozrobiony "na styk" to potrafi zamarznąć w samym spryskiwaczu mimo że w zbiorniczku jeszcze mu do tego daleko. Ostatnio tak miałem właśnie, rano na parkingu jest ok, ale po drodze przymarzło już w samych dyszkach, myślę że to problem szybszego odparowania alkoholu podczas jazdy(przepływ powietrza). Link to comment Share on other sites Share Czy w którymś subaraku występuje w serii podgrzewany zbiorniczek płynu spryskiwaczy? Link to comment Share on other sites Create an account or sign in to comment You need to be a member in order to leave a comment Sign in Already have an account? Sign in here. Sign In Now
Jesień to czas, kiedy każdy kierowca powinien pamiętać o wymianie letniego płynu do spryskiwaczy na zimowy. Zamarznięty płyn do spryskiwaczy wpływa nie tylko na bezpieczeństwo jazdy, ale może prowadzić do uszkodzenia całego układu. Co robić, gdy letni płyn do spryskiwaczy zamarzł
Wsiadasz do auta i okazuje się, że nie możesz umyć szyby, bo płyn do spryskiwaczy zamarzł. Po dzisiejszej, naprawdę mroźnej, nocy taka niespodzianka może czekać wielu kierowców. Jak poradzić sobie z zamarzniętym płynem?źródło: Download Best WordPress Themes Free DownloadFree Download WordPress ThemesDownload Best WordPress Themes Free DownloadDownload WordPress Themesfree online course 8cgVH. 420 234 175 142 418 251 356 108 367

zamarzl plyn do spryskiwaczy